Amerykański sekretarz obrony tłumaczy, że sprawa budowy stałej bazy armii USA w Polsce jest na wczesnym etapie rozpatrywania. Podkreślił, że żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły i że na razie Amerykanie analizują polską ofertę.
Jak informuje "Washington Examiner", wojsko USA przygląda się, jakie operacje mogłyby być prowadzone na terenie, gdzie miałaby być zbudowana baza. Mattis stwierdził, że po sprawdzeniu będzie można ocenić, co faktycznie może tam powstać.
Sprawę budowy stałej bazy amerykańskiej armii poruszył podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda. Na konferencji prasowej powiedział, że baza mogłaby się nazywać "Fort Trump". Polska chce w nią zainwestować 2 mld dolarów.
Czytaj też:
"Fort Trump". Minister zdradził, kto wymyślił to hasło