Żona szefa Interpolu poinformowała francuskie służby (rodzina na stałe mieszka w Lyonie), że jej mąż wyjechał do Chin 29 września i od tego momentu nikt nie miał z nim kontaktu. Francuskie władze potwierdzają, że Meng Hongwei doleciał do Chin, ale nie wiadomo co stało się z nim poźniej.
Francuska agencja prasowa (AFP) podała, że źródła zbliżone do śledztwa potwierdzają, że Hongwei nie zaginął we Francji. Serwis "The South China Morning Post" podaje natomiast, że 64-letnie Meng Hongwei został "zatrzymany na przesłuchanie". Gazeta informuje jednak, że nie jest jasne w związku z jaką sprawą zatrzymano szefa Interpolu i gdzie się on obecnie znajduje.
Chińskie władze nie komentują tej sytuacji. Do sprawy ostrożnie odniósł się sam Interpol – agencja poinformowała bowiem, że jest "świadoma" pojawiających się informacji o zniknięciu Hongwei, ale sprawę powinny zbadać odpowiednie służby francuskie i chińskie.
twitterCzytaj też:
Zaginął szef Interpolu. Po podroży do Chin, nie wrócił do domu