Nieoficjalnie: Jest nowy wysłannik Trumpa do spraw Ukrainy

Nieoficjalnie: Jest nowy wysłannik Trumpa do spraw Ukrainy

Dodano: 
Daniel Driscoll, sekretarz armii USA
Daniel Driscoll, sekretarz armii USA Źródło: Wikimedia Commons
Sekretarz armii USA Daniel Driscoll będzie nowym specjalnym wysłannikiem prezydenta Donalda Trumpa ds. Ukrainy – podał "The Guardian", powołując się na źródła.

Keith Kellogg, którego Trump mianował specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji, wkrótce zrezygnuje ze stanowiska. Według źródeł brytyjskiego "Guardiana", jego miejsce zajmie Daniel Driscoll, sekretarz armii.

Driscoll jest przyjacielem i byłym kolegą z klasy wiceprezydenta USA J.D. Vance'a. Biały Dom opisuje go jako jednego z najskuteczniejszych członków sztabu Trumpa.

Według źródeł, grupa amerykańskich generałów poleci do Moskwy pod koniec przyszłego tygodnia, aby omówić z Kremlem plan pokojowy dla Ukrainy.

Driscoll na czele amerykańskiej delegacji w Kijowie. Naciski na Zełenskiego

W czwartek (20 listopada) delegacja wysokich rangą amerykańskich wojskowych pod przewodnictwem Driscolla odbyła w Kijowie rozmowy z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, który następnie zadeklarował gotowość do omówienia planu pokojowego Trumpa.

Według ustaleń "Financial Times", delegacja USA spotkała się również z przedstawicielami państw europejskich. Amerykanie mieli stwierdzić, że ich plan jest "prawie niepodlegający negocjacjom" i że Ukraina będzie musiała zawrzeć porozumienie, ponieważ znajduje się w "bardzo złej sytuacji".

Jeden z wysokich rangą urzędników europejskich nazwał ton spotkania "odrażającym". Jak dodał, Driscoll używał wielu wulgaryzmów, argumentując, że "trzeba położyć kres tym bzdurom", a dyskusja szybko utknęła w martwym punkcie.

Plan pokojowy Trumpa. Ukraina ma czas do czwartku

Trump dał Zełenskiemu czas na podpisanie porozumienia do czwartku, 27 listopada, czyli amerykańskiego Święta Dziękczynienia.

Zełenski wygłosił w piątek orędzie do narodu, w którym stwierdził, że Ukraina stoi przed trudnym wyborem i ryzykuje utratą swojej godności lub kluczowego partnera – USA.

Rosyjski przywódca Władimir Putin komentując plan pokojowy ocenił, że może on stać się podstawą do ostatecznego uregulowania konfliktu. Jednocześnie zagroził, że jeśli Kijów odrzuci porozumienie, Rosja zajmie kolejne ukraińskie ziemie.

Czytaj też:
Nowe informacje ws. planu pokojowego. "Podpisanie może zająć rok"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Damian Cygan
Źródło: The Guardian / Financial Times / Reuters
Czytaj także