Na fotografii widać, jak Angela Merkel i Emmanuel Macron oraz Władimir Putin i Recep Erdogan trzymają się za ręce. Zarówno publicyści, politycy, jak i internauci zwracają uwagę, że Niemcy i Francja od miesięcy strofują Polskę i pouczają na temat demokracji i praworządności, co nie przeszkadza im pozować do wspólnych zdjęć z przywódcami oskarżanymi o autorytaryzm czy prowadzenie wojen.
"Serio, Angela Merkel, czy w taki sposób powinnaś pozować z dwoma przywódcami, którzy notorycznie łamią prawa człowieka?" – napisał na Twitterze Julian Röpcke, niemiecki dziennikarz związany z gazetą "Bild".
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwitterCzytaj też:
Niemiecki dziennik twierdzi, że Grupa Wyszehradzka to "symbol demontażu praworządności"Czytaj też:
Kanclerz Merkel przyjedzie z wizytą do Warszawy