Poprawka miałaby być głosowana wieczorem, podczas debaty nad tym, czy brytyjski rząd powinien zwrócić się do UE z prośbą o opóźnienie Brexitu. Przypomnijmy, że zgodnie z ustalonym harmonogramem, Wielka Brytania powinna wyjść z Unii Europejskiej 29 marca. Do tej pory nie ustalono jednak ostatecznych warunków opuszczenia UE. UE dopuszcza wydłużenie tej procedury najdalej do 26 maja.
Wczoraj w Izbie Gmin brytyjscy parlamentarzyści opowiedzieli się przeciwko wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy. Za tzw. twardym brexitem opowiedziało się 308 posłów, przeciw było 312.
Wcześniej brytyjski parlament odrzucił umowę brexitową, którą rząd w Londynie wynegocjował z Brukselą. Tzw. twardy Brexit mógłby oznaczać powrót ścisłych granic oraz ceł. Jednak na kolejną umowę z Wielką Brytanią kategorycznie nie zgadza się UE.
Będzie to pierwsze głosowanie w Izbie Gmin, którego przedmiotem będzie organizacja drugiego referendum ws. Brexitu. W czerwcu 2016 roku Brytyjczycy zdecydowali, że ich kraj powinien opuścić UE.
Czytaj też:
Tusk przedstawił propozycję ws. brexitu