– Polska zdała egzamin z pomocy. Nie możemy jednak unikać rozmów o tym, że Polacy ponoszą tego poważny ekonomiczny koszt. I że ściągamy na siebie wiele innych problemów – pisze Wojciech Golonka w tekście “Granice gościnności”.
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Po rozstaniu „Newsweeka” z Tomaszem Lisem nikt na prawicy nie płakał. Ale cierpkich słów pod adresem tego publicysty nie szczędzi także lewa strona politycznego sporu. Co spowodowało, że Lis zamienił się w oszalałego inkwizytora traktującego „Newsweek” jak młot do walki i zemsty przeciw politycznym adwersarzom? Jak to się stało, że Tomasz Lis stał się własną karykaturą? – zastanawia się Piotr Semka w tekście “Slalomem po spalonej ziemi”.
– Mam niezbywalne prawo do tego miasta. Dopóty, dopóki jest ono w moim sercu. Tak samo jak rodzinna Warszawa, jak Kraków, Lublin i Białystok, a może i bardziej. Lwów tak jak Wilno jest bowiem miejscem utraconym, a takie kocha się najmocniej – stwierdza Krzysztof Masłoń w artykule “Mój Lwów”.
– Przemiana niemieckiej polityki względem Rosji jest zarazem głęboka, jeśli spojrzeć na nią w relacji do punktu wyjścia, i jedynie częściowa. Niemcy są jak najdalsi od polskiego proukraińskiego i antyrosyjskiego zapału – pisze Łukasz Warzecha w tekście “Kunktatorstwo Berlina”.
– Ukraińcy bohatersko walczący dziś w obronie swojej niepodległości podkreślają, że bronią całej Europy przed barbarzyńską nawałą ze wschodu. Warto zatem przypomnieć, że bili się ramię w ramię z Wojskiem Polskim w obronie naszej ojczyzny w roku 1920– zauważa Mirosław Szumiło w artykule “Ukraińcy w obronie Polski”.
– Tylko trzy lata dzielą królową Elżbietę II od rekordu najdłuższego panowania. Jak długo będzie panować? Po kres swoich dni? Czy może jednak wybierze abdykację? Do snucia tego rodzaju rozważań skłania zaawansowany wiek zarówno jej, jak i księcia Karola, który i tak zasiądzie na tronie jako najstarszy król w historii Wielkiej Brytanii – pisze Teresa Stylińska w tekście “Platynowy jubileusz”.
– Czy inflacja w Polsce przekroczy wkrótce 20 proc.? Niewykluczone. Szybko rosnące ceny sprawiają bowiem, że budżet państwa ma większe wpływy z podatku VAT oraz PIT i CIT. A co robi rząd z dodatkowymi pieniędzmi? Rozdaje je na lewo i prawo, napędzając tempo wzrostu cen – ostrzega Jacek Przybylski w artykule “»Antyinflacyjne« napędzanie inflacji”.
Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Rafał A. Ziemkiewicz odsłania plany globalistów z Davos.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.