Warzecha: Przekonanie, że Ukraina wygrywa wojnę, jest błędne

Warzecha: Przekonanie, że Ukraina wygrywa wojnę, jest błędne

Dodano: 
Łukasz Warzecha zapowiada nowy numer "Do Rzeczy"
Łukasz Warzecha zapowiada nowy numer "Do Rzeczy" Źródło:DoRzeczy.pl
Blok tekstów zapowiedzianych na okładce, stanowiący temat numeru, robi naprawdę duże wrażenie – mówi publicysta Łukasz Warzecha, zachęcając do lektury najnowszego numeru tygodnika "Do Rzeczy".

– Uważam, że są to teksty, które powinni przeczytać wszyscy przejęci romantyczną wizją polsko-ukraińskiej przyszłości. Nowy numer "Do Rzeczy" polecam szczególnie politykom, którzy za taką wizją się opowiadają. To tekst Jana Fiedorczuka, który rozkłada na czynniki pierwsze koncepcję federacji Polski i Ukrainy, nie pozostawiając na niej suchej nitki. Autor wskazuje zagrożenia wynikające z takiej federacji. Po drugie tekst Wojciecha Golonki, który analizuje sytuację wojenną i zaznacza, że nasze przekonanie, że Ukraina w zasadzie wojnę wygrywa i nie można rozmawiać o jakichkolwiek koncesjach terytorialnych, jest po prostu błędne – mówi Łukasz Warzecha.

Na łamach „Do Rzeczy” również:

– Od nowego roku w programach nauczania pierwszych klas liceów i techników pojawi się nowy przedmiot – historia i teraźniejszość. Już sama tego zapowiedź wywołała wściekłość rodzimych „sił postępu”, która obecnie, po zaprezentowaniu pierwszego podręcznika do HiT, objawia się histerycznymi wręcz atakami na resort edukacji i nauki, na ministra Przemysława Czarnka, a przede wszystkim na twórcę inkryminowanego podręcznika, prof. Wojciecha Roszkowskiego – zauważa Krzysztof Masłoń w tekście “Front przechodzi przez szkołę”.

– Polski romantyzm – genialny w sferze literatury, wybitny w utworach Chopina – w malarstwie nie wybrzmiał dziełami zbyt efektownie. Malczewski wypełnił tę lukę – stwierdza Piotr Semka w artykule “Malczewski, czyli romantyzm namalowany”.

– Armia rosyjska naciera i materialnie niszczy Ukrainę. Wykorzystuje swą naturalną przewagę rezerw i fizyczne wyczerpanie obrońców. Zachód – mniej lub bardziej zgodnie – utrzymuje sankcje stanowiące substytut rzeczywistej politycznej reakcji, ale jego solidarność się chwieje – pisze Marek Jurek w tekście “Póki jest szansa na pokój”.

– Polityk partii Putina zaproponował cofnięcie uznania dla niepodległości Litwy. Czy państwa bałtyckie mogą być kolejnym obiektem rosyjskiej agresji? – pisze Maciej Pieczyński w tekście “Bałtowie nie boją się Moskwy”.

– W PRL przygotowano do emisji specjalne banknoty. Prawdopodobnie miały być one środkami płatniczymi na terenach okupowanych przez Ludowe Wojsko Polskie w wypadku wojny napastniczej ZSRS – zauważa Piotr Woyciechowski w artykule “Tajne banknoty E-71”.

Więcej możesz przeczytać w 25/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także