Radosław Wojtas: Jak to jest usłyszeć z ust Czesława Niemena, że po twoim freestyle’u zmienił swoje zdanie o hip-hopie?
Adam "O.S.T.R." Ostrowski: Dwa razy go pytałem, czy rzeczywiście powiedział to, co usłyszałem, a i tak do dzisiaj zastanawiam się, czy się nie przejęzyczył albo czy ja czegoś źle nie zrozumiałem. Czesława Niemena fascynowała improwizacja słowna, sam próbował z nią eksperymentować. I jeżeli można powiedzieć, że w muzyce istniała jakakolwiek płaszczyzna nie do końca przez niego zgłębiona, to była to właśnie improwizacja słowem. Widział w tym olbrzymi potencjał i pewnie dlatego tak doceniał freestyle.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.