Teresa Stylińska || Pandemia koronawirusa nie skłania do wybiegania myślą w przyszłość, ale okoliczności czasem dyktują wyjątki. Taka szczególna okoliczność sprawiła, że Kyriakos Mitsotakis, premier Grecji, pozwolił sobie na zerknięcie w przyszłość, bo – jak zauważył – „dwusetna rocznica powstania Grecji to dobra okazja do snucia refleksji historycznych”.
Jak więc, jego zdaniem, będzie wyglądała Grecja za 100 lat? Mitsotakis jest optymistą: będzie krajem silnym i liczącym się, również gospodarczo, a przy tym pod każdym względem wiarygodnym. Kryzys przeminął, a sposób, w jaki Grecja radzi sobie z pandemią, bardzo poprawił jej opinię – bo radzi sobie lepiej niż kraje o wiele bogatsze i lepiej zorganizowane. Taką wizję przedstawił premier podczas spotkania z członkami Greckiej Rady ds. Stosunków Międzynarodowych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.