Ciało Mieczysława Wilczka, byłego ministra przemysłu w PRL, uważanego za ojca polskiej „kontrrewolucji straganów” dającej początek gospodarce rynkowej w naszym kraju, znaleziono w niedzielę 30 kwietnia. Zakrwawione zwłoki leżały pod jednym z bloków na warszawskiej Saskiej Kępie. Wtedy jednak do mediów przedostała się krótka informacja o śmierci.
Dopiero w ubiegłym tygodniu media, a jako pierwszy portal Wpolityce.pl, ujawniły, że prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie śmierci byłego ministra. Powodem były okoliczności zgonu i miejsce znalezienia zwłok. Śledczy uznali, że Wilczek popełnił samobójstwo, i musieli sprawdzić, czy ktoś nie nakłaniał go do targnięcia się na własne życie, nie pomógł mu czy wręcz nie zmusił go do tego. Postępowanie bardzo szybko zostało jednak zakończone. (...)