O polskiej husarii mawiano, że to „skrzydlate anioły, co swymi kopiami niebo podtrzymują”. Teraz ciężkozbrojni rycerze na bojowych koniach mogą powrócić. To idée fixe Marka Jakubiaka, przedsiębiorcy i właściciela firmy Browary Regionalne Jakubiak, rozkochanego w historii Polski. Niedawno udało mu się przekonać urzędników, by wartę przed Pałacem Prezydenckim trzymało dwóch uzbrojonych husarzy. Na tym nie koniec – chce sfinansować utworzenie i pełne wyposażenie dwóch chorągwi skrzydlatych jeźdźców: Czarną i Towarzyszy Pancernych. – Husaria ma dodawać splendoru uroczystościom państwowym, przypominać okres dumnej, potężnej Rzeczypospolitej. We Francji ważnym uroczystościom towarzyszy asysta kirasjerów. Moim marzeniem jest, aby husarz był znakiem zaradnego, cierpliwego i dumnego narodu – opowiada Marek Jakubiak w rozmowie z „Do Rzeczy”. (...)
Biznes z sercem po prawej
Dodano: / Zmieniono:
Posiadanie prawicowych, konserwatywnych poglądów w polskim biznesie wciąż nie jest mile widziane. Jednak coraz więcej przedsiębiorców właśnie do nich się przyznaje i wspiera patriotyczne, narodowe akcje.