nr 35.: Kulisy afery taśmowej. Co wie Marek Falenta

nr 35.: Kulisy afery taśmowej. Co wie Marek Falenta

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Kto stoi za aferą taśmową? Sensacyjne wyznanie Marka Falenty. Tylko w "Do Rzeczy". Szczegóły – w najnowszym wydaniu tygodnika

Ponadto w nowym „Do Rzeczy”: czy Jadwiga Staniszkis będzie kandydatem na prezydenta, czy ktoś może wygrać z Bronisławem Komorowskim, kogo poprze ojciec Tadeusz Rydzyk, czy Władimir Putin stracił kontakt z rzeczywistością i w czym Serena Williams wystąpi na kortach w Nowym Jorku.  

Na łamach najnowszego wydania tygodnika „Do Rzeczy” - sensacyjne wyznanie Marka Falenty na temat afery taśmowej. Dziennikarskie śledztwo podważa aktualną wersję prokuratury i służb specjalnych. Więcej – w najnowszym wydaniu „Do Rzeczy”.

Na łamach „Do Rzeczy” także o tym, czy Jadwiga Staniszkis zostanie kandydatką Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Pierwszy raz to słyszę. Raczej mówi się o prof. Zycie Gilowskiej. Z pewnością byłaby lepszym kandydatem niż prof. Piotr Gliński – jest kobietą, jest waleczna, dużo się nauczyła w Radzie Polityki Pieniężnej. Jeśli tylko na kandydowanie pozwoliłby jej stan zdrowia, to miałaby duże szanse – komentuje te doniesienia prof. Staniszkis. I dodaje, że ponieważ zajmuje się analizowaniem władzy, zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo jest iluzoryczna i ograniczona. Poza tym nie umiem współpracować z ludźmi i nie jestem lojalna wobec żadnego układu (…) Jedyną moją zaletą w polityce byłaby zdolność do odbijania się od dna, ale reszta mnie dyskwalifikuje – dodaje. Czy zatem ktoś jest w stanie dziś wygrać z Bronisławem Komorowskim? Gdyby grać poważnie, to każdy mógłby z nim wygrać – ocenia. Rozmowa z prof. Jadwigą Staniszkis – w nowym „Do Rzeczy”.

O wyborach prezydenckich pisze też w nowym „Do Rzeczy” Piotr Gociek. Jego zdaniem, na prawicy narasta przekonanie, że z urzędującym prezydentem można wygrać. Pozostaje drobiazg: który kandydat to zagwarantuje? Wybory prezydenckie na niespełna rok przed terminem przypominają równanie z wieloma niewiadomymi. W dodatku takie równanie, w którym na razie niewiadome się mnożą. Na dobrą sprawę wiemy z grubsza tylko dwie rzeczy: że muszą się odbyć i że wszystko wskazuje na to, iż o reelekcję będzie walczył urzędujący prezydent Bronisław Komorowski. Reszta to znaki zapytania – pisze Gociek. I przytacza te znaki zapytania, wśród których dominuje właśnie to, kogo wystawi największa partia opozycyjna, czyli PiS. Jak wyłoni swego  przedstawiciela. I wreszcie – ilu jeszcze kandydatów spróbuje poszukać głosów prawicowych wyborców? Jak widać, najgłupszą i najmniej produktywną rzeczą byłoby redukowanie problemu do pytania: „Czy wystartuje Jarosław Kaczyński?” – podsumowuje te pytania publicysta „Do Rzeczy”. „Kręta droga do prezydentury” – w nowym „Do Rzeczy”.

Na łamach „Do Rzeczy” również o tym, że dyrektor Radia Maryja sprawdza możliwość stworzenia na prawicy alternatywy dla PiS. Wszystko wskazuje jednak na to, że w wyborach parlamentarnych i tak poprze kandydatów partii Kaczyńskiego. Wśród polityków i działaczy związanych z partią Jarosława Kaczyńskiego mówi się, że o tym, kto dziś należy do grona pupilów o. Tadeusza Rydzyka i może liczyć na jego poparcie, przekonamy się za niespełna dwa tygodnie. 6 września dyrektor Radia Maryja już po raz szósty organizuje w Toruniu spotkanie pod nazwą „Dziękczynienie w Rodzinie”. Oprócz uroczystej mszy św. odbędzie się wiele koncertów i artystycznych występów. To jest trochę tak jak ze słynnymi imieninami ojca dyrektora. Ten, kogo darzy sympatią, jest zaproszony na imprezę, obraca się w jego najbliższym otoczeniu, siedzi w pierwszych ławach, jest oficjalnie witany i przedstawiany – mówi „Do Rzeczy” jeden z polityków PiS, który wybiera się na „Dziękczynienie w Rodzinie”. Do Torunia tego dnia wybiera się też Krzysztof Bosak, lider Ruchu Narodowego. Kogo ostatecznie wskaże o. Rydzyk – w nowym „Do Rzeczy”.

W „Do Rzeczy” również rozmowa z Andriejem Iłłarionowem, czołowym ekspertem konserwatywnego rosyjskiego think tanku Cato Institute, byłym doradcą Władimira Putina. Czy Putin stracił kontakt z rzeczywistością?  Nie. Putin wcale nie stracił kontaktu z rzeczywistością. Co więcej, jest bardziej błyskotliwy i inteligentny niż kiedykolwiek. Ma również doskonałe źródła informacji – mówi Iłłarionow. Dodaje, że problem polega na tym, że ani Angela Merkel, ani Barack Obama, ani żaden inny przywódca w świecie zachodnim nie rozumieją logiki działania Putina oraz ideologii, którą kieruje się rosyjski przywódca. Tymczasem Władimir Putin wytrwale i konsekwentnie realizuje plan odbudowy tzw. Rosyjskiego Świata. Także na Ukrainie. Krok po kroku realizuje strategię stosowaną wcześniej przez Rosję w Abchazji, w Osetii Południowej czy w Naddniestrzu. To tzw. wojna hybrydowa. Jednym z pierwszych jej etapów są akty dywersyjne przeprowadzane przez „lokalnych partyzantów”. To rodzaj powstania przeciwko narodowym władzom Gruzji, Mołdawii, Kirgistanu, a teraz Ukrainy – opowiada były doradca rosyjskiego prezydenta. Rozmowa z Andriejem Iłłarionowem – w nowym „Do Rzeczy”.

„Do Rzeczy” zapowiada też US Open. Firma Nike ujawniła właśnie, w czym na turnieju zagrają Serena Williams, Maria Szarapowa i Wiktoria Azarenka. Williams już teraz prezentuje swoją umięśnioną sylwetkę w różowej sukience w lamparcie cętki, a pod nią różowe majtki. To „strój wieczorowy”, jak zachwala sponsor. Joanna Bojańczyk przypomina, że tenis przez długi czas był eleganckim i elitarnym sportem. Najelegantszy od zawsze był najstarszy z turniejów – Wimbledon – i pozostał taki do dziś. Jest on jedynym turniejem wielkoszlemowym, który zabrania zawodnikom występu w kolorowych ubraniach. Dopuszcza tylko biel. W tym roku o nowym 10-punktowym regulaminie, uściślającym zasady ubioru, uprzedzono zawodników jeszcze przed rozpoczęciem turnieju. Wydano go, bo z każdym rokiem stroje tenisistów miały coraz więcej kolorowych dodatków, ozdób, naszywek. Teraz koniec z fantazjami. Nie dopuszcza się ani koloru kremowego, ani złamanej bieli. Przepis dotyczy także czapek, opasek na włosy i nadgarstki, bandany. Moda na korcie – w nowym „Do Rzeczy”.

Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 25 sierpnia 2014. E-wydanie będzie dostępne u dystrybutorów prasy elektronicznej.

Czytaj także