Tropami mistrza, tropami zwodziciela
  • Andrzej HorubałaAutor:Andrzej Horubała

Tropami mistrza, tropami zwodziciela

Dodano: 
Pierwsza pełna biografia Gombrowicza
Pierwsza pełna biografia Gombrowicza Źródło: Bohdan Paczowski / FOTO NOVA
Nie ma Klementyna Suchanow silnego chwytu na Gombrowicza. I niestety zachwyty nad jej biografią "Gombrowicz. Ja, geniusz" są zdecydowanie na wyrost. Ktoś zachwala, że to najważniejsze wydarzenie literackie sezonu, ktoś stawia na równi z biografią Miłosza pióra Andrzeja Franaszka. Ale przecież to w ogóle nie ta liga.

Suchanow ani nie potrafi z dystansu spojrzeć na twórczość autora „Ferdydurke”, ani też ująć jego osoby w mocne ramy. Autorka nie posiada wykształcenia filologicznego ani też talentu literackiego, więc niektóre partie jej książki czyta się z bólem. Streszczenia dzieł Gombrowicza, ich interpretacje – wszystko to albo toporne, albo wtórne. Także robienie literatury i wczuwanie się w Witolda, patrzenie na świat jego oczyma, jakie czasem serwuje nam autorka, sprawia wrażenie pensjonarskiego wyobrażenia o tym, jak powinna wyglądać biografia twórcy. 

Cały artykuł dostępny jest w 42/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także