Raz już z opozycją doprowadził do zmiany władzy w Gruzji. Czy to samo chce zrobić na Ukrainie? I czy w ogóle ma na to szanse?
Na Ukrainie zrobiło się politycznie gorąco. A w środku awantury jest Micheil Saakaszwili – człowiek bez obywatelstwa, za to z politycznymi ambicjami. Jeszcze nie tak dawno był prezydentem Gruzji i Gruzinem. Potem – przez dość krótki czas – Ukraińcem. Za to wciąż jest politykiem, założycielem i liderem ukraińskiej partii Ruch Nowych Sił, która domaga się ustąpienia ze stanowiska prezydenta kraju Petra Poroszenki i rozpisania nowych wyborów parlamentarnych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.