Maciej Pieczyński: Kończą nam się sojusznicy, mamy coraz więcej wrogów na arenie międzynarodowej. Czy Polska stała się oblężoną twierdzą?
Prof. Jan Żaryn: Jeśli mamy wrogów dziś, to znaczy, że mieliśmy ich także wcześniej. Jedyna zmiana polega na tym, że się ujawnili. Na arenie międzynarodowej przyzwyczajono się, że Polacy nie roszczą sobie pretensji do wolności i suwerenności na odcinku polityki historycznej. Natomiast rząd PiS od początku zapowiadał, że będzie prowadził suwerenną politykę zagraniczną. Dlatego społeczeństwo nam zaufało. Tym samym jednak przekroczyliśmy dozwolony przez pewne zagraniczne podmioty Rubikon, naruszając interesy tych, którym dotąd wydawało się, że strona polska jest na tyle spacyfikowana, iż nie będzie się wychylać.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.