Poseł PiS proponuje, aby na paragonie oznaczać polskie produkty. "Trzeba rozwijać patriotyzm gospodarczy"

Poseł PiS proponuje, aby na paragonie oznaczać polskie produkty. "Trzeba rozwijać patriotyzm gospodarczy"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: indiaretailing.com
Jarosław Gonciarz, poseł Prawa i Sprawiedliwości proponuje, aby na paragonach wydawanych przez sprzedawców, przy produktach pochodzących z Polski, umieszczony był specjalny symbol oznaczający kraj produkcji.

Ludzie chcą być świadomi

Interpelację w tej sprawie parlamentarzysta wystosował do ministerstwa rozwoju.

– Podczas wielu spotkań, które organizowałem, różne osoby zgłaszały mi jak posłowie fakt, że chciałby być lepiej doinformowane, czy produkt który kupują pochodzi z naszego kraju. Ludzie chcą być świadomi, jaki towar kupują – mówi Jarosław Gonciarz w rozmowie z DoRzeczy.pl

Polityk zaznacza, że obecnie takie rozwiązanie funkcjonuje w Irlandii, gdzie towary irlandzkie są na paragonie oznaczone koniczynką.

– Celem interpelacji skierowanej do ministerstwa rozwoju jest sprawdzenia, czy i u nas jest to możliwe. Trochę znam się na informatyce i wiem, że od strony technicznej nie byłoby to trudne – wskazuje poseł.

Walka o patriotyzm gospodarczy

Gonciarz zaznacza, że celem jest nie tylko podwyższanie świadomości, ale też wsparcie polskiej gospodarki i rozwój patriotyzmu ekonomicznego. – Coraz częściej chcemy kupować polskie produkty. Podobnie Niemcy, wybierają to, co niemieckie – zaznacza polityk.

Jarosław Gonciarz dodaje, że inicjatywa to odpowiedź także na problem, z którym boryka się Europa Środkowa i Wschodnia. Chodzi o gorszej jakości produkty, które trafiają na nasz rynek, choć opakowanie jest takie samo, jak w państwach zachodnich.

Według parlamentarzysty PiS należałoby wybrać symbol, który jednoznacznie będzie kojarzył się z Polskę. Jednocześnie w rozmowie z naszym portalem Gonciarz zdementował informację, która pojawiła się w niektórych mediach, jakoby miał na myśli polską flagę. – Mogłoby to być np. oznaczenie "PL" – dodaje Gonciarz.

Jako pierwszy o sprawie poinformował portal Wirtualna Polska.

Źródło: DoRzeczy / Wirtualna Polska
Czytaj także