KE wszczęła kolejne postępowanie przeciw Polsce

KE wszczęła kolejne postępowanie przeciw Polsce

Dodano: 
Komisja Europejska
Komisja Europejska Źródło: Pixabay
Komisja Europejska (KE) wszczęła w czwartek postępowanie przeciw Polsce za ograniczenia dotyczące przywozu równoległego leków.

Jak poinformowało ISBnews.pl, powołując się na komunikat Komisji, KE podjęła decyzję o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego Unii Europejskiej przeciwko Polsce, w związku z nieprzestrzeganiem przepisów unijnych dotyczących swobodnego przepływu towarów w odniesieniu do przywozu równoległego leków.

"Niektóre przepisy polskiej ustawy Prawo Farmaceutyczne dotyczące wydania i wygaśnięcia pozwolenia na przywóz równoległy nie są zgodne z art. 34 i 36 TFUE. Zapewnienie właściwego funkcjonowania jednolitego rynku ma szczególne znaczenie, a skuteczne egzekwowanie podstawowych wolności odgrywa kluczową rolę dla obywateli i przedsiębiorstw" – czytamy.

Handel lekami w Unii Europejskiej

Równoległy handel lekami w Unii Europejskiej umożliwia hurtownikom kupowanie produktów leczniczych w państwie członkowskim UE, w którym ceny są niższe, natomiast sprzedaż tych produktów w innych krajach, w których ceny są wyższe. Zdaniem Komisji Europejskiej, w Polsce wydawanie pozwoleń na przywóz równoległy genetycznych produktów leczniczych jest zakazane, jeżeli uprzednio dopuszczony produkt leczniczy jest produktem innym niż generyczny. Wydawanie takich pozwoleń jest dozwolone tylko wtedy, gdy zarówno przywożony produkt, jak i jego dopuszczony odpowiednik są jednocześnie lekami generycznymi albo innymi niż generyczne.

"Wspomniany zakaz wydaje się nieuzasadniony i nieproporcjonalny, a zatem sprzeczny z art. 34 i 36 TFUE. Podobnie Komisja jest zdania, że automatyczne wygaśnięcie pozwolenia na przywóz równoległy produktu leczniczego po upływie roku od wygaśnięcia pozwolenia na dopuszczenie do obrotu dotyczącego produktu referencyjnego, bez przeprowadzenia badania, czy istnieje ryzyko dla zdrowia i życia ludzi, jest również sprzeczne z art. 34 i 36 TFUE" – możemy przeczytać dalej w oficjalnym oświadczeniu KE w tej sprawie.

Co istotne, Polska ma teraz dwa miesiące na ustosunkowanie się do zastrzeżeń podniesionych przez Komisję Europejską. W przeciwnym razie KE może podjąć decyzję o wydaniu opinii.

Czytaj też:
O jakich "narzędziach" mówiła von der Leyen? Zalewska pisze do szefowej KE

Źródło: ISBnews.pl
Czytaj także