12 października w Parlamencie Europejskim miała być głosowania propozycja daleko idących zmian traktatów UE (Traktatu o Unii i Traktatu o Funkcjonowaniu Unii). Głosowanie zostało przesunięte na środę 25 października.
We wtorek w rozmowie na antenie Radia WNET poseł PSL Marek Sawicki został zapytany, jak zagłosują w tej sprawie europosłowie jego formacji.
Szydło bije na alarm
Była premier Beata Szydło alarmuje, że plany unijnych elit mają katastrofalne konsekwencje dla państw członkowskich.
"Już jutro Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przegłosuje projekt zmiany Traktatów Europejskich zmieniający Unię Europejską w Federację, gdzie państwa członkowskie zostaną pozbawione prawa weta, a część nawet swoich komisarzy. Zresztą Komisja Europejska ma zostać zastąpiona przez 15-osobową Egzekutywę, której ma zostać przekazane większość kluczowych kompetencji państw członkowskich - łącznie z polityką zagraniczną, obronną oraz energetyczną. Nawet edukacja i zarządzanie lasami ma zostać włączone do kompetencji Egzekutywy" – napisała polityk
Szydło podkreśla, że Egzekutywa zarządzająca z Brukseli każdym aspektem życia Europejczyków "brzmi jak fabuła książki Orwella".
"Ale taką właśnie przyszłość Unii widzi lewicowa-liberalna większość w Parlamencie Europejskim. O tym marzy też Berlin, który otwarcie domaga się właśnie takiego kształtu Europy.Polska w tej wizji Unii (tak samo zresztą jak większość krajów członkowskich) zostanie zredukowana do roli zarządzanego z Brukseli euroregionu" – dodaje.
Zmiana traktatów UE
Propozycja bazuje na raporcie Parlamentu Europejskiego przygotowanym przez niemiecko-francuską grupę ekspercką. Dokument przewiduje liczne zmiany ustrojowe Unii, między innymi likwidację prawa weta w 65 obszarach, w tym w zakresie polityki zagranicznej, bezpieczeństwa, obrony, podatków i budżetu. Przesuwa również liczne kompetencje z państw narodowych do Brukseli.
Raport rekomenduje ponadto m.in. propozycje uczynienia mechanizmu warunkowości narzędziem sankcjonowania naruszeń praworządności. Propozycje obejmują m.in. zmianę treści art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej, tak aby obniżyć wymogi co do wszczęcia przewidzianej tam tzw. procedury naruszeniowej.
Czytaj też:
Saryusz-Wolski: Proponowane zmiany traktatu sprowadzają państwa do roli landówCzytaj też:
Zmiany traktatów UE. Müller tłumaczy: To jest likwidacja państw narodowych