Komisarz UE: Ogromne ryzyko zamachów w Europie

Komisarz UE: Ogromne ryzyko zamachów w Europie

Dodano: 
Komisarz ds. spraw wewnętrznych Unii Europejskiej Ylva Johansson
Komisarz ds. spraw wewnętrznych Unii Europejskiej Ylva Johansson Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Komisarz ds. spraw wewnętrznych Unii Europejskiej Ylva Johansson przyznaje, że ryzyko ataków terrorystycznych w Europie jest ogromne.

– Istnieje ogromne ryzyko ataków w Unii Europejskiej w nadchodzącym okresie świątecznym – przyznała przed spotkaniem ministrów spraw wewnętrznych państw członkowskich UE Ylva Johansson.

Informacje o udaremnionych planach muzułmańskich radykałów napływały ze strony służb w przedświątecznym okresie i w poprzednich latach, ale trwająca obecnie operacja militarna Izraela w Strefy Gazy spotęgowała negatywne nastroje cudzoziemców.

– Polaryzacja społeczeństwa spowodowana wojną między Izraelem a Hamasem zwiększa ryzyko aktów przemocy – nie kryła Johansson.

Ryzyko ataków terrorystycznych

Także szefowa niemieckiego MSW Nancy Faeser ostrzegła przed ewentualnymi atakami islamistów w okresie świątecznym. Pod koniec listopada niemiecka policja zatrzymała zaś w Leverkusen dwóch nastolatków, którzy planowali dokonanie ataku na tamtejszy jarmark świąteczny.

Niemcy od wielu lat borykają się z negatywni rezultatami polityki przyjmowania na swoje terytorium migrantów z Afryki i Azji. Tylko w 2023 roku do naszego zachodniego sąsiada przybyło ponad 204 tysiące migrantów. Do końca sierpnia Urząd ds. Migracji i Uchodźców przyjął dokładnie 204 461 wnioski azylowe. Standardowo, wśród migrantów dominują młodzi mężczyźni. 40 proc. cudzoziemców to osoby płci męskiej w wieku 18 – 30 lat. Co trzeci imigrant przybył do Niemiec z Syrii, a prawie co piąty z Afganistanu.

"Pakt migracyjny"

Przypomnijmy, że w tym roku Unia Europejska wróciła do koncepcji narzucenia państwom członkowskim, żeby wpuściły na swoje terytorium nielegalnych migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Chodzi o  tzw. pakt migracyjny. Jeżeli któryś rząd nie wyrazi zgody, podatnicy mieliby ponieść koszy finansowe.

Komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson mówiła wówczas, że państwa mogą wprawdzie uniknąć relokacji, ale "solidarność" ­ jak to określiła – powinna być w tym zakresie "obowiązkowa", a wsparcie udzielone być może w inny sposób.

Czytaj też:
Relokacja imigrantów. Poseł Lewicy: Jesteśmy w stanie unieść ryzyko
Czytaj też:
Referendum o imigrantach. Konfederacja zaproponowała pięć pytań

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Polsat News/ Pch24pl / Jungefreiheit.de / Euractiv.pl
Czytaj także