– Istnieje ogromne ryzyko ataków w Unii Europejskiej w nadchodzącym okresie świątecznym – przyznała przed spotkaniem ministrów spraw wewnętrznych państw członkowskich UE Ylva Johansson.
Informacje o udaremnionych planach muzułmańskich radykałów napływały ze strony służb w przedświątecznym okresie i w poprzednich latach, ale trwająca obecnie operacja militarna Izraela w Strefy Gazy spotęgowała negatywne nastroje cudzoziemców.
– Polaryzacja społeczeństwa spowodowana wojną między Izraelem a Hamasem zwiększa ryzyko aktów przemocy – nie kryła Johansson.
Ryzyko ataków terrorystycznych
Także szefowa niemieckiego MSW Nancy Faeser ostrzegła przed ewentualnymi atakami islamistów w okresie świątecznym. Pod koniec listopada niemiecka policja zatrzymała zaś w Leverkusen dwóch nastolatków, którzy planowali dokonanie ataku na tamtejszy jarmark świąteczny.
Niemcy od wielu lat borykają się z negatywni rezultatami polityki przyjmowania na swoje terytorium migrantów z Afryki i Azji. Tylko w 2023 roku do naszego zachodniego sąsiada przybyło ponad 204 tysiące migrantów. Do końca sierpnia Urząd ds. Migracji i Uchodźców przyjął dokładnie 204 461 wnioski azylowe. Standardowo, wśród migrantów dominują młodzi mężczyźni. 40 proc. cudzoziemców to osoby płci męskiej w wieku 18 – 30 lat. Co trzeci imigrant przybył do Niemiec z Syrii, a prawie co piąty z Afganistanu.
"Pakt migracyjny"
Przypomnijmy, że w tym roku Unia Europejska wróciła do koncepcji narzucenia państwom członkowskim, żeby wpuściły na swoje terytorium nielegalnych migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Chodzi o tzw. pakt migracyjny. Jeżeli któryś rząd nie wyrazi zgody, podatnicy mieliby ponieść koszy finansowe.
Komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson mówiła wówczas, że państwa mogą wprawdzie uniknąć relokacji, ale "solidarność" jak to określiła – powinna być w tym zakresie "obowiązkowa", a wsparcie udzielone być może w inny sposób.
Czytaj też:
Relokacja imigrantów. Poseł Lewicy: Jesteśmy w stanie unieść ryzykoCzytaj też:
Referendum o imigrantach. Konfederacja zaproponowała pięć pytań