Wielka Brytania: Najniższa liczba zakażeń od początku września

Wielka Brytania: Najniższa liczba zakażeń od początku września

Dodano: 
Pracownik służby zdrowia ubrany w ubrania ochronne pomaga chorej osobie, zdjęcie ilustracyjne
Pracownik służby zdrowia ubrany w ubrania ochronne pomaga chorej osobie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / MARTIN DIVISEK
W ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii wykryto 2297 zakażeń koronawirusem, co jest najniższą liczbą od 5 września zeszłego roku.

Dobowy bilans zgonów w Wielkiej Brytaniipo raz drugi z rzędu wynosi 10, czyli najmniej od połowy września - poinformował w niedzielę brytyjski rząd.

Wprawdzie podane statystyki z powodu świąt nie obejmują Walii i Irlandii Północnej, ale jeśli dane z tych dwóch części kraju byłyby podobne do tych z ostatnich kilku dni, to i tak bilans zakażeń byłby najniższym, a zgonów - drugim najniższym od połowy września. Ponadto w obu przypadkach są to wyraźnie niższe dane niż te z niedzieli przed tygodniem.

Podsumowanie najważniejszych danych

Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto prawie 4,36 mln zakażeń, z powodu których zmarło 126 836 osób.

Spadek liczby zakażeń i zgonów jest efektem szybko prowadzonych szczepień. Do soboty włącznie pierwszą dawkę szczepionki dostało ponad 31,5 mln osób, co stanowi 59,8 proc. dorosłych mieszkańców kraju, a obie dawki - prawie 5,4 mln, czyli 10,2 proc. dorosłych. Dane te jednak nie uwzględniają szczepionek podanych w sobotę w Walii.

Od kilku dni brytyjska służba zdrowia skupia się przede wszystkim na podawaniu drugich dawek, stąd ich liczba przyrasta szybciej niż osób, które dostają pierwszą dawkę. Wszystko wskazuje na to, że plan, aby do połowy kwietnia zaoferować pierwszą dawkę wszystkim 32 milionom osób z dziewięciu grup priorytetowych, zostanie zrealizowany.

Johnson o roli chrześcijan

Brytyjski premier Boris Johnson i lider opozycji Keir Starmer w wielkanocnych przesłaniach złożyli hołd działaniom podejmowanym przez kościoły chrześcijańskie oraz wszystkich chrześcijan w czasie pandemii koronawirusa.

Johnson powiedział, że czekoladowe jajka i wielkanocne zajączki nie powinny przesłaniać faktu, że Wielkanoc jest najważniejszym świętem dla chrześcijan. Choć wielu z nich nie może obchodzić jej w sposób, jaki by sobie życzyli, swoją postawą w czasie pandemii pokazali oni, że nauki Jezusa Chrystusa i przesłanie o jego śmierci i zmartwychwstaniu "przenikają przez każdy aspekt codziennego życia".

"Dlatego straciłem rachubę liczby przywódców kościelnych i kongregacji, które podjęły działania, aby wspierać nas wszystkich w tych bardzo trudnych czasach. Miliony dobrych Samarytan, każdy z nich pokazuje, jak naprawdę wygląda miłość bliźniego jak siebie samego w Wielkiej Brytanii XXI wieku" - mówił Johnson.







Źródło: PAP
Czytaj także