Instytut Kocha ogłasza rozpoczęcie czwartej fali pandemii koronawirusa

Instytut Kocha ogłasza rozpoczęcie czwartej fali pandemii koronawirusa

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Marco Verch Professional Photographer / CC BY 2.0
W Niemczech rozpoczęła się czwarta fala pandemii koronawirusa – ogłosił w piątek berliński Instytut Roberta Kocha.

Odsetek pozytywnych próbek w testach PCR w laboratoriach wzrósł z 4 do 6 proc. proc. w ciągu tygodnia do połowy sierpnia – wskazano.

Koronawirus wśród młodych

Szczególnie osoby młode są obecnie narażone na infekcje. W grupach wiekowych 10-49 lat zachorowalność wzrasta od początku lipca. "To wyraźnie pokazuje początek czwartej fali, która nabiera tempa, szczególnie ze względu na infekcje w populacji młodych dorosłych" – napisano w najnowszym raporcie RKI.

Niektóre z osób dotkniętych chorobą zakaziły się koronawirusem podczas wyjazdów wakacyjnych, na przykład na Bałkanach, w Turcji lub Hiszpanii.

Nadal wzrasta liczba zachorowań na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni. Według RKI w piątek wartość ta wynosiła 48,8. Poprzedniego dnia było to 44,2, a tydzień temu - 30,1.

W piątek RKI poinformował o 9280 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Tydzień temu liczba ta wynosiła 5578.

Według nowych danych w całych Niemczech w ciągu 24 godzin odnotowano 13 zgonów. Tydzień temu było 19 ofiar śmiertelnych Covid-19. Łącznie odnotowano 91 956 zgonów związanych z koronawirusem.

Od początku pandemii w RKI naliczono 3 853 055 potwierdzonych zakażeń koronawirusem Sars-CoV-2.

Kraska: Jesteśmy przygotowani na czwartą falę

Polska służba zdrowia jest przygotowana na ewentualną czwartą falę koronawirusa – mówił w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Stwierdził, że ma nadzieję, że dzięki szczepieniom będzie ona zdecydowanie łagodniejsza niż poprzednie.

Nadzieję na to, że czwarta fala będzie łagodniejsza – jak powiedział – opiera na tym, że Polacy jednak się szczepią. – To nie jest tak, że zapomnieliśmy, że te szczepienia są ważne, że wakacje spowodowały to, że zakażeń jest mniej i uznaliśmy, że koronawirusa już nie ma. Tak się nie stało – stwierdził wiceminister.

Kraska zauważył, że również punkty szczepień, które będą uruchamiane w szkołach, gdy 1 września wróci młodzież, także zwiększą liczbę zaszczepionych.

– Polska służba zdrowia jest przygotowana na ewentualną czwartą falę. Mamy przygotowane od wielu tygodni plany zabezpieczenia łóżek szpitalnych i laboratoriów. W tej chwili możemy w naszym kraju wykonać dziennie ponad 166 tys. testów na dobę. Obserwujemy powolny, ale jednak wzrost wykonywanych testów przeciwko koronawirusowi. Jest to pierwszy symptom tego, że nowych zakażeń może być zdecydowanie więcej – powiedział.







Czytaj też:
W oparach absurdu
Czytaj też:
Wirusolog: U większości trzecia dawka nie będzie jesienią potrzebna
Czytaj też:
Dziambor: Obywatele są przymuszani do procedury, o której słyszą, że jest dobrowolna

Czytaj także