Ministerstwo zdrowia Japonii poinformowało w środę, że we wstrzymanych z powodu zanieczyszczenia dawkach szczepionki przeciw COVID-19 koncernu Moderna znaleziono cząstki stali nierdzewnej, nie stwierdzono jednak, by niosło to za sobą zagrożenie dla zdrowia.
Wyniki badań były rezultatem śledztwa Moderny i japońskiego dystrybutora szczepionek Takeda Pharmaceutical Co – przekazał resort w oświadczeniu. "Stal nierdzewna jest rutynowo używana w zastawkach serca, protezach stawów i metalowych szwach. Nie oczekuje się, by podanie dawki preparatu zawierającego te cząsteczki miała zwiększyć ryzyko problemów zdrowotnych" – oświadczyła firma Takeda Pharmaceutical Co.
Śmierć po szczepionce
W sobotę japoński resort zdrowia przekazał, że w Japonii dwie osoby zmarły po otrzymaniu dawek szczepionki Moderny z partii wycofanej później z rynku po wykryciu zanieczyszczenia preparatu. Przyczyna zgonów jest wciąż badana.
25 sierpnia japońskiego władze sanitarne podały, że z powodu zanieczyszczenia z rynku wycofano około 1,6 mln dawek szczepionki Moderny.
Jak poinformował resort, chodzi o dwóch mężczyzn powyżej 30. roku życia, którzy zmarli w tym miesiącu w ciągu kilku dni od otrzymania drugiej dawki szczepionki. Przyczyna zgonów jest wciąż badana.
Trzy dni temu japońskie ministerstwo zdrowia podało, że z rynku wycofano około 1,6 mln dawek szczepionki przeciw koronawirusowi koncernu Moderna z powodu zanieczyszczenia preparatu. Kilka ośrodków szczepień poinformowało, że ampułki ze szczepionką zawierają obce substancje.
Po tej decyzji rząd Japonii i Moderna oświadczyły, że nie zidentyfikowano żadnych problemów, dotyczących bezpieczeństwa ani skuteczności preparatu, a wycofanie go z rynku było tylko środkiem ostrożności.
Według publicznego nadawcy NHK szczepionka Moderny była zanieczyszczona cząstkami metalicznymi.
Odszkodowania za skutki uboczne po szczepieniu
W ubiegłym tygodniu japoński rząd zdecydował, że pokryje koszty leczenia 29 osób, które twierdzą, że ich stan zdrowia pogorszył się w związku ze szczepieniem przeciw COVID-19. Była to pierwsza tego typu decyzja w tym kraju.
Podkomitet ministerstwa zdrowia, pracy i opieki społecznej rozpatrywał wnioski 41 osób w wieku 18-83 lat, które domagały się zwrotu kosztów leczenia, wizyt lekarskich i hospitalizacji. Wnioskodawcy skarżyli się na skutki uboczne po szczepieniu przeciw COVID-19, w tym anafilaksję, czyli gwałtowne reakcje alergiczne.
Urzędnicy zatwierdzili zwrot kosztów leczenia w 29 przypadkach, a w pozostałych 12 odroczyli decyzję. Żaden z wniosków nie został odrzucony – informowała japońska gazeta "Mainichi Shimbun".