– Sytuacja związana z covidem robi się coraz trudniejsza (…) jest bardzo dużo zachorowań na Mazowszu oraz w Warszawie. Dlatego apelujemy do rządzących o przedstawienie jasnej strategii radzenia sobie z czwartą falą covidu – powiedział Trzaskowski podczas konferencji prasowej.
– Musimy wspólnie się zastanawiać nad tym, jak przygotować się do jeszcze większej liczby pacjentów. Musimy wspólnie się zastanowić nad kwestią związaną z ewentualnym wprowadzeniem obostrzeń i powinniśmy być informowani przez rządzących, jaką strategię chcą przyjąć – dodał.
W ocenie prezydenta Warszawy obecnie "bez klarownej strategii tylko z pomysłami, aby organizować kolejne miejsca covidowe w szpitalach miejskich, można doprowadzić do tak samo trudnej sytuacji, jak przy poprzednich falach covidu".
Trzaskowski podkreślił, że w Warszawie będzie potrzebny szpital tymczasowy, "żeby radzić sobie z przyrostem pacjentów". – O to także apelujemy – oznajmił.
Wiceprezydent Renata Kaznowska podkreśliła, że władze stolicy oczekują "deklaracji ze strony ministerstwa zdrowia, przy jakiej liczbie zachorowań zostanie otwarty szpital tymczasowy”.
Kaznowska zapowiedziała, że Szpital Praski – zgodnie z decyzją ministra zdrowia - jest przygotowywany do przyjmowania pacjentów covidowych.
Szpital Praski dla pacjentów z COVID-19
Prezes Szpitala Praskiego Andrzej Golimont zapewnił, że placówka będzie gotowa na przyjęcie określonej liczby pacjentów. Zaznaczył jednocześnie, że szpital nie jest "w stanie przyjąć 270 pacjentów »czysto covidowych«, ani pacjentów z ciężką niewydolnością układu oddechowego", bo nie ma odpowiednio wydolnej instalacji tlenowej, ani zespołu lekarskiego.
Mister Zdrowia zdecydował, że Szpital Praski ma być szpitalem dla pacjentów z COVID-19 i przygotować do 7 listopada 142 łóżka dla chorych na COVID-19, w tym 5 łóżek intensywnej terapii. Od 8 do 14 listopada mają to być 204 łóżka, w tym 12 łóżek intensywnej terapii, a od 15 listopada do odwołania w Polsce stanu epidemii 271 łóżek, w tym 22 łóżka intensywnej terapii.
Władze Warszawy odwołały się od tej decyzji.
Czytaj też:
Rzecznik MZ: Albo zaczniemy się szczepić, albo ponownie przestrzegać regułCzytaj też:
Przymusowy urlop dla niezaszczepionych? Rzecznik rządu wyjaśnia