Pod koniec 2018 roku Agnieszka Radwańska poinformowała o zakończeniu swojej kariery. Powodem jej decyzji były problemy ze zdrowiem. ''Pragnę podzielić się z Wami jedną z moich najważniejszych życiowych decyzji. W dniu dzisiejszym, po 13 latach zawodowego grania, kończę swoją przygodę z zawodowym tenisem. Nie jest mi z tym łatwo. W głowie jeszcze tyle wspomnień, emocji zwycięstw tych dwudziestu zdobytych turniejów i tych blisko sześciuset wygranych meczów. Niestety nie mogłam już trenować jak dawniej, a organizm i tak coraz częściej odmawiał posłuszeństwa. W trosce o swoje zdrowie, z pełną świadomością obciążenia, jakie niesie rywalizacja na tak wysokim poziomie, nie jestem już w stanie zmobilizować swojego organizmu do jeszcze większej eksploatacji" – tłumaczyła w mediach społecznościowych Radwańska.
Krakowski radny PiS, wpadł na pomysł, aby nadać Radwańskiej (pochodzącej i mieszkającej w Krakowie) tytuł honorowego obywatelstwa miasta. Zanim jednak Rada Miasta Krakowa miałaby głosować nad przyznaniem tytułu Radwańskiej, niezbędna była pozytywna rekomendacja Komisji Głównej RM, której kandydatura tenisistki nie otrzymała.
"Dla mnie to niepojęte! Radni Jacka Majchrowskiego oraz radni klubu Platforma. Nowoczesna-Koalicja Europejska (dwóch się wstrzymało, reszty nie było) nie poparli uhonorowania Agnieszki Radwańskiej jako Honorowego Obywatela Krakowa. Pomysł upadł. »Bo za młoda...« " – napisał na Facebooku radny PiS Michał Drewnicki.
Czytaj też:
Szykują się zmiany w TVPCzytaj też:
"Tak się bawi Kraków". Strzały z rakietnicy i petardy w galerii handlowej