Jak podają media, samolot pasażerski Biman Bangladesh Airlines rozbił się na międzynarodowym lotnisku w Rangunie, w Birmie. Do wypadku doszło prawdopodobnie podczas lądowania.
Lotnisko w Rangunie zostało tymczasowo zamknięte. Jak relacjonuje serwis Myanmar Mix, w wyniku wypadku lekko ranne zostało co najmniej 11 osób – pilot, stewardessa i dziewięciu pasażerów. Fotograf agencji AFP widział, jak jedną z rannych kobiet wynoszono na noszach do karetki.
Media podają, że samolot prawdopodobnie zsunął się z pasa podczas lądowania. Uszkodzone zostały skrzydła i dziób maszyny.
Z informacji serwisu Myanmar Mix wynika, że na pokładzie samolotu było 31 osób, w tym pasażerowie z Kanady, Bangladeszu, Chin, Indii, Francji, Szwajcarii i Birmy.
Czytaj też:
Tragiczny wypadek w Egipcie. Nie żyje radna Koalicji Obywatelskiej
Źródło: Twitter / Radio ZET/mmtimes.com