"Będę próbowała przekonać koleżanki i kolegów z Rady Miasta do odebrania tym biskupom tytułów. Ponieważ szefowie PO i Nowoczesnej nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że chcą na poważnie zająć się sprawą pociągania do odpowiedzialności tuszujących kościelną pedofilię, mam nadzieję, że będzie to tylko konieczna formalność" – napisała radna na swoim Facebooku.
Diduszko-Zyglewska argumentuje m.in., że abp Głódź wyprawił huczny pogrzeb jednemu z "bohaterów" filmu braci Sekielskich, księdzu Franciszkowi Cybuli, byłemu kapelanowi Lecha Wałęsy.
Z kolei abp. Hoserowi radna zarzuca, że wiedział o zarzutach ciążących na jednym z księży w jego diecezji, Grzegorzu K., ale nie reagował. Ksiądz K. był proboszczem na warszawskim Tarchominie, gdzie opiekował się 32 ministrantami. Odwołano go dopiero, gdy sprawę nagłośniła stacja TVN.
"Głódź i Hoser jako honorowi obywatele Warszawy to policzek dla ofiar duchownych. Obaj powinni już składać sążniste wyjaśnienia w prokuraturze. Mam nadzieję, że inni radni i radne nie będą mieli co do tego wątpliwości" – przekonuje Diduszko-Zyglewska.
Czytaj też:
Po filmie Sekielskich. "Papież jest bardzo zaniepokojony"