Sprawa rozpoczęła się od publikacji w "Super Expressie" w 2009 roku filmu z udziałem senatora Piesiewicza, który miał być dowodem na posiadanie i zażywanie przez polityka narkotyków. Na filmie mężczyzna przebrany za kobietę, wciąga biały proszek - jak twierdzi Piesiewicz były to sproszkowane lekarstwa.
Były scenarzysta, adwokat i polityk odpowiadał za usiłowanie posiadania, udzielenia i nakłaniania do zażycia środków odurzających innych osób. W 2013 roku Sąd Rejonowy uniewinnił Piesiewicza od zarzutów dotyczących posiadania narkotyków oraz nakłaniania do zażywania, w 2014 roku wyrok został częściowo uchylony, a sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy.
Dzisiaj Sąd Rejonowy wydał nieprawomocny wyrok, skazujący polityka na ponad 10 tysięcy złotych grzywny. Obrona zapowiedziała już apelację i domaga się uniewinnienia Piesiewicza.
zm/se.pl
fot. - Senat Rzeczypospolitej Polskiej/CC BY-SA 3.0