Swoje zdanie na ten temat wyraził były polityk oraz rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman. W jego ocenie prezes partii rządzącej ceni ludzi takich jak Zbigniew Ziobro, bo ten "pokazał że wie, jak wygląda współczesne pole walki". Jak zaznaczył to opinia wygłaszana z boku, bazująca na doświadczeniu.
Sa wpis Hofmana zareagował sam Rzecznik Praw Obywatelskich. "A jak można outsourcować i jednocześnie przekazywać dane osobowe i informacje z teczek osobowych sędziów?" – pyta oburzony Adam Bodnar.
"Wykładnia dla tych co mają problem z czytaniem. Mój wpis nie jest żadnym potwierdzeniem. Jest opisem zrobionym z daleka. O naturze zjawisk politycznych. Robią tak wszyscy i po wszystkich stronach. Choć będą Was zapewniać, że nie" – dodał były polityk PiS, w odpowiedzi na liczne komentarze zarzucające mu nieobiektywizm oraz sprzyja Prawu i Sprawiedliwości.
Urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości udostępniali wrażliwe informacje z życia co najmniej 20 sędziów. Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak aranżował i kontrolował akcję, która miała skompromitować szefa Stowarzyszenia "Iustitia" – poinformował w poniedziałek Onet.pl. Następneg dnia po publikacji Piebiak podał się do dymisji. Z kolei Krajowa Rada Sądownicywa wezwała do złożenia wyjaśnień tych sędziów-członków KRS, którzy mieli brać udział w procesie kolportowania kompromatów.
Czytaj też:
Skandal w restauracji. Zareagował prezydent GdyniCzytaj też:
Premier zapytał o rządy poprzedników. Z sali odezwał się głos