Olga Tokarczuk została uhonorowana przez Szwedzką Królewską Akademię Nauk za "narracyjną wyobraźnię, która wraz z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic, jako formę życia".
Olga Tokarczuk stała się tym samym piątym polskim pisarzem odznaczonym Nagrodą Nobla, dołączając do Henryka Sienkiewicza, Władysława Reymonta, Czesława Miłosza oraz Wisławy Szymborskiej.
– Dzisiaj wyjątkowy dzień dla Polski, dla nas wszystkich. Odebranie nagrody Nobla to szczególne święto, które powinno być również przez Sejm uczczone. Z tego względu klub Koalicji Obywatelskiej złożył projekt uchwały. Mam nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu wspólnie przez aklamację podejmiemy uchwałę, w której uhonorujemy panią Olgę Tokarczuk i to wyjątkowe, narodowe święto – mówił na konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.
W podobnym tonie wypowiedział się Rafał Grupiński, który podkreślił, że wyróżnienie Tokarczuk jest powodem do dumy dla wszystkich Polaków.
– Literatura nie potrzebuje politycznych wiwatów, ale też jest tak, że dzisiaj nagroda Nobla dla Olgi Tokarczuk jest na pewno dla nas powodem do dumy, do tego, że możemy dzisiaj mówić, że polska literatura jest doceniana w świecie, przez czytelników. Jest ceniona jako świetny ambasador polskiej kultury – mówił Grupiński.
Czytaj też:
"Bez krzty honoru i kultury". Dyrektor opery o osobach nieceniących książek Tokarczuk
Czytaj też:
Tokarczuk miała nie płacić podatku od Nobla. Ale jest problem