W piątek 13 grudnia wieczorem przed domem Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu zebrała się grupa manifestantów.
Zgromadzeni zapalili świeczki upamiętniające ofiary stanu wojennego i wznosili obraźliwe okrzyki w stronę domu prezesa PiS.
"Fakt" relacjonuje, że na tablicach, które przenieśli ze sobą protestujący, widniały napisy: "Wolne sądy" i "Kaczor kłamca". Pod domem Kaczyńskiego szybko pojawiła się policja.
Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak powiedział w rozmowie z gazetą, że podczas wczorajszego zgromadzenia nie odnotowano żadnych incydentów.
Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia 1981 roku. Miał powstrzymać rozpad władzy PRL i zablokować przemiany demokratyczne w Polsce.
Czytaj też:
Szokujące nagranie Jerzego Urbana. Chodzi o stan wojenny