– Prezydent Rosji się ośmieszył, natomiast nie rozumiem, dlaczego my tak ostro reagujemy i dajemy się nabierać na to. Trzeba się z tego powodu śmiać. Nie wiem dlaczego my nie wykazujemy poczucia humoru. Trzeba się śmiać - tymi słowami Janusz Korwin-Mikke skomentował w Polsat News ostatni konflikt na linii Warszawa-Moskwa.
Krzysztof Bosak w rozmowie z radiem Wnet przyznał, że ma inne zdanie na ten temat. Polityk pochwalił rząd za zdecydowaną reakcję.
– Nie zgadzam się z Januszem Korwin-Mikke. Uważam, że reakcja rządu była dobra. Jedno sformułowanie z oświadczenia premiera Morawieckiego – stwierdził Bosak.
Dopytywany co ma na myśli, polityk sprecyzował, że chodzi mu o słowa premiera, który stwierdził, że naród rosyjski pragnie wolności i jest gotów odrzucić dziedzictwo komunizmu. – Przesadny optymizm, zbytek kurtuazji – ocenił.
Czytaj też:
"Bild": Merkel stała się petentką PutinaCzytaj też:
"W USA są wściekli na Yad Vashem". Zastanawiający wpis Danielsa