Sędzia Grzegorz Jędrejek zmarł w wieku 46 lat. 27 lutego 2017 złożył przed prezydentem RP Andrzejem Dudą ślubowanie, obejmując urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Był także członkiem Państwowej Komisji Wyborczej.
Ze wszystkich stron płyną kondolencje, jednak na Twitterze Anny-Marii Żukowskiej, rzeczniczki prasowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej, pojawił się skandaliczny wpis. "To wygląda na Klątwę Dublera" – stwierdziła parlamentarzystka SLD.
"Człowiek umarł. W takich chwilach się milczy, albo pisze kondolencje" – napisał w odpowiedzi Marcin Makowski z "Do Rzeczy". Pod wpisem polityk pojawiło się też mnóstwo innych, krytycznych komentarzy.
Do szokującego "żartu" Żukowskiej odniósł się w Polsat News szef SLD. Włodzimierz Czarzasty postanowił stanąć w obronie partyjnej koleżanki.
– Po pierwsze, rodzinie (sędziego Jędrejka) składam kondolencje. Jeżeli chodzi o komentarz, każdy ma swoją wrażliwość. Jestem pewien tego, że pani Żukowska nie miała nic złego na myśli w kontekście rodziny czy osoby. Różne są skojarzenia i komentarze – wskazał lider SLD. – Myślę, a wiem na pewno, że pani Żukowska nie miała nic złego na myśli – dodał dalej.
Na słowa Czarzastego zareagował nawet Roman Giertych. "Pan broni tweeta Żukowskiej? Jednak miłość partyjna potrafi usprawiedliwić wszystko" – stwierdził adwokat.
Czytaj też:
Nie żyje sędzia TK. Rzeczniczka SLD zamieściła szokujący wpis