Trybunał Konstytucyjny w znaczeniu art. 190 konstytucji dzisiaj niestety nie istnieje – przekonywała w Polsat News Wawrykiewicz, prawnik z inicjatywy "Wolne Sądy", który jest m.in. obrońcą sędziego Pawła Juszczyszyna.
Juszczyszyn, zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, stawił się w środę w pracy. Wbrew zawieszeniu zamierzał normalnie orzekać. Jak się jednak okazało, jego sprawa została zdjęta z wokandy.
Sędzia Juszczyszyn zaczął mieć problemy zawodowe w momencie, kiedy wystąpił do Kancelarii Sejmu o wgląd w listy poparcia do KRS. Ponieważ mu ich nie pokazano, ukarał grzywną (6 tys. zł) szefową sejmowej kancelarii, Agnieszkę Kaczmarską.
Adwokat Juszczyszyna uważa, że kierowany przez Julię Przyłębską Trybunał Konstytucyjny "nie istnieje, bo zasiadają w nim trzy osoby, które nie są sędziami".
– Zostały wybrane na miejsca osób, które już wcześniej zostały wybrane na sędziów. TK w 2015 r. i w 2016 r. wyraźnie to rozstrzygnął i wyrok ten nie był później publikowany przez półtora roku – przekonywał Wawrykiewicz.
Czytaj też:
Były senator PO do sędziego Juszczyszyna: Zjedz pan snickersa