"Mężczyzna założył kominiarkę i kaptur, wyzywał a następnie zaatakował. Szybka reakcja przechodniów spowodowała, że uciekł z miejsca zdarzenia" – przekazał Kaleta na Twitterze.
Wiceminister poinformował, że cała sprawa została zgłoszona polskiej policji. Jednocześnie Kaleta zaapelował do Kidawy-Błońskiej, aby zareagowała te doniesienia.
Pobito 60-letniego działacza PiS
To nie pierwszy raz, gdy zaatakowano osobę zbierającego podpisy pod kandydaturą Andrzeja Dudy. Kilka dni temu pobito 60-letniego działacza PiS.
Do bulwersującego zdarzenia doszło w Miastku. Mariusz Tandecki, 60-letni działacz Prawa i Sprawiedliwości, który zbierał podpisy osób popierających kandydaturę prezydenta Andrzeja Dudy, został uderzony przez nieznanego sprawcę.
Apel w tej sprawie wydał lokalny oddział Prawa i Sprawiedliwości. "Jako członkowie Prawa i Sprawiedliwości jednoznacznie potępiamy wszelkiego rodzaju ataki agresji słownej, a przede wszystkim fizycznej. Sytuacja, która wczoraj miała miejsce budzi w nas duży niepokój. Za słowami Szefowej Sztabu Andrzeja Dudy, Pani mecenas Jolanty Turczynowicz-Kieryłło, apelujemy i prosimy o zaprzestanie jakichkolwiek aktów przemocy. Nie ma zgody na hejt, który rodzi przemoc" – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj też:
Pobito 60-letniego działacza PiS. Zbierał podpisy dla Andrzeja DudyCzytaj też:
Wójt gminy Zgierz pobita do nieprzytomności. Walczy o życie w szpitalu