Na portalu zrzutka.pl prowadzona jest zbiórka pieniędzy na pokrycie kosztów plakatów uderzających w prezydenta i PiS. Wpłacono już ponad 300 tys. zł.
Jak donosi "Rzeczpospolita", w weekend, w dużych miastach, szykowana jest akcja rozwieszania billboardów z wizerunkiem prezydenta i hasłem: „2 mld rocznie na TVP zamiast na chorych na raka". Wcześniej w 120 miejscowościach zawieszono około 130 billboardów z Joanną Lichocką, pokazującą środkowy palec na sali sejmowej.
Według ustaleń dziennika, akcję koordynuje Spontaniczny Sztab Obywatelski. Co ciekawe, w sztabie intensywnie działają m.in. Marcin Mycielski i Bartosz Kramek. Obaj są pracownikami Fundacji Otwarty Dialog.
Przypomnijmy, że szefowa Fundacji, a prywatnie żona Kramka, Ludmiła Kozłowska jest formalnie objęta zakazem wjazdu na terytorium Polski. Ma to związek z niejasnym finansowaniem kierowanej przez nią fundacji. Działaczka została w 2018 roku wydalona z UE na podstawie decyzji polskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Od związków ze Spontanicznym Sztabem Obywatelskim odcina się otoczenie Kidawy-Błońskiej.
Czytaj też:
Sztab Kidawy-Błońskiej uderza w PiS. Wychodzi na ulice z akcją #gestLichockiejCzytaj też:
"Kampania PiS przeciw polskiemu sądownictwu". Ludmiła Kozłowska urządza debatę z "prześladowanymi" sędziami