"Na oddział zakaźny szpitala w Zawierciu trafił pacjent w sile wieku, który prawdopodobnie miał kontakt z osobą przebywającą w Austrii. Mężczyzna czuje się dobrze. Służby sanitarne ustalają wszystkie osoby z otoczenia, z którymi miał kontakt w ostatnim czasie, nakładają decyzje ścisłej kwarantanny i pobierają próbki do badań" – przekazała w rozmowie z dziennikiem rzecznik wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.
"Fakt" informuje, że zarażonym jest lekarz anestezjolog. Mężczyzna miał pracować w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Od tygodnia miał przebywać na kwarantannie, a dzisiaj potwierdzono, że jest zarażony koronawirusem. Nie wiadomo jednak z iloma osobami miał kontakt przed kwarantanną.
W obecnej chwili poszukiwane są osoby, które mogłby mieć kontakt z anestezjologiem. Ponadto przeprowadzana jest dezynfekcja oddziałów.
Dwa szpitale (przy ul. Ceglanej i Medyków) należące do Centrum przekazały, że do odwołania wstrzymują wszystkie planowane przyjęcia w tym planowane zabiegi w oddziałach szpitala oraz kontrolne wizyty ambulatoryjne w przychodniach przyklinicznych. Rzecz podobnie wygląda z izbami przyjęć, które w obecnej chwili do odwołania nie udzielają świadczeń.
Czytaj też:
Rośnie liczba ofiar koronawirusa. Zmarło już ponad 5 tysięcy osóbCzytaj też:
Prezydent Brazylii ma koronawirusa? Widział się z Trumpem