Oprócz tymczasowego zakazu spożywania alkoholu radni podjęli decyzję o zamknięciu wszystkich miejsc znajdujących się nad Wisłą. Politycy w ten sposób chcą spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Spożywanie alkoholu jest legalne od marca 2018 w niektórych obszarach znajdujących się przy rzece.
– Mój olbrzymi i gorący apel, żeby poważnie stosować się do wszystkich zaleceń rządu i samorządu. Chodzi o to, żeby ograniczyć spotkania i żeby się nie zbierać nawet w mniejszych grupach, nawet nie gromadzić się w kilka, kilkanaście osób. Czym innym jest pójście z rodziną na spacer, a czym innym gromadzenie się w grupie na bulwarach czy Polach Mokotowskich, czy innych miejscach. Na mój wniosek Rada Miasta zawiesiła możliwość spożywania alkoholu na bulwarach i na wybrzeżu praskim właśnie po to, żeby wysłać czytelny sygnał, że najbliższe dni, mimo że pogoda się poprawia, to nie są dni, kiedy powinniśmy się zachowywać tak jak kiedyś – przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej,
Rząd walczy z koronawirusem
Liczba chorych w całym kraju wzrosła do 305. Pięć osób niestety zmarło.
W związku z epidemią zamknięto szkoły i przedszkola, a także granice (dla cudzoziemców). Ograniczono działalność teatrów, muzeów i kin. Wiele osób przeszło na tryb pracy zdalnej.
Wczoraj prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki przedstawili pakiet pomocowy dla firm o wartości ponad 200 mld złotych. Nazwano go "tarczą antykryzysową".
Czytaj też:
Wstrzymanie wypłat 500 plus? Jest taki pomysłCzytaj też:
Mocne słowa Budki: Polscy przedsiębiorcy czują się oszukani