Trudna sytuacja w DPS-ie w Psarach. Starosta apeluje o pomoc

Trudna sytuacja w DPS-ie w Psarach. Starosta apeluje o pomoc

Dodano: 
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
To już ten moment, żeby zwrócić się z apelem o wsparcie załogi Domu Pomocy Społecznej w Psarach – poinformował na swoim profilu społecznościowym starosta ostrowski Paweł Rajski. W placówce zamkniętych jest 200 oób, w tym 166 pensjonariuszy.

Rajski poinformował, że pracującym w DPS w Psarach ludziom „zaczyna po ludzku brakować sił. Oni pilnie potrzebują wsparcia i podmiany w codziennych obowiązkach” – zaapelował. Podał, że w dziale gospodarczym DPS brakuje 3-4 osób, w dziale socjalnym i administracyjnym po 2-3 pracowników oraz w kuchni 2 osób.







Wyjaśnił, że praca polega na przygotowywaniu i rozwożeniu posiłków, utrzymaniu budynków i infrastruktury oraz prowadzeniu spraw księgowo-administracyjnych. "Mile widziani są wolontariusze, ale jesteśmy gotowi zapłacić za pracę. Zapewniamy wszystkie środki ochrony osobistej" – podkreślił starosta i zaprosił do kontaktu na Facebooku.

Dom Pomocy Społecznej w wielkopolskich Psarach zamknięto i zarządzono kwarantannę 7 kwietnia, kiedy okazało się, że jedna z pielęgniarek jest zakażona koronawirusem. W środku pozostało 200 osób, w tym 166 pensjonariuszy. Kwarantanną objęto także osoby, które nie przebywały na terenie placówki; od wszystkich zostały pobrane wymazy.

Czytaj też:
Przedstawiciel KE: Polska natychmiast mogła skorzystać z 13 mld euro
Czytaj też:
Ukraina – media: Zwierzchnik Cerkwi Prawosławnej zakażony koronawirusem, Cerkiew zaprzecza

Źródło: PAP
Czytaj także