Ewa Żarska zmarła 17 kwietnia w swoim mieszkaniu w Łodzi. Według wstępnych ustaleń śledczych do śmierci dziennikarki nie przyczyniły się osoby trzecie. Wiele wskazuje na to, że popełniła samobójstwo.
"SE" pisze, że kilka dni przed śmiercią Żarska na żywo relacjonowała wydarzenia w Domu Pomocy Społecznej w Drzewicy, gdzie u kilkudziesięciu pensjonariuszy wykryto koronawirusa. Później na Instagramie opublikowała swoje zdjęcie na tle morza z podpisem: "Tak mi się przypomniało...ech ? chce nad morze JUŻ!".
Dziennik zwraca uwagę, że natychmiast po śmierci w mediach społecznościowych pojawiły się różne hipotezy oraz informacje o zaginięciu dokumentów, które dziennikarka miała posiadać. "Dotyczyły one sprawy pedofilii wśród wpływowych osób" – czytamy.
Ewa Żarska z Polsatem związana była z przerwami od 2001 r. Zajmowała się głównie reportażem śledczym. W 2017 r. za materiał "Mała prosiła, by jej nie zabijać" otrzymała nagrodę MediaTory. Napisała też książkę "Łowca. Sprawa Trynkiewicza.
Pogrzeb dziennikarki odbędzie się w poniedziałek, 27 kwietnia, w Piotrkowie Trybunalskim.