"Cały Chopin – pisze Artur Rubinstein – powstał w młodości i przez całe życie czerpał, jak ze źródła, z lat spędzonych w Polsce i z jej ducha". Połowę czasów młodości, lata 1817–1827, spędził nasz poeta fortepianu w murach Uniwersytetu Warszawskiego, a kolejne trzy naprzeciwko – w pałacu Krasińskich. Już od kilku lat nie ma w tymże pałacu Saloniku Chopinów, który przyciągał miłośników muzyki z całego świata. W przeciwieństwie do pałacu Krasińskich, obecnej siedziby ASP, uniwersytecki gmach z mieszkaniem Chopinów cudem przetrwał drugą wojnę światową. Od 2010 r. dokładnie znane są jego usytuowanie i powierzchnia. Udało się ponadto odnaleźć dokładny opis tego przestronnego lokum sporządzony w dniu zasiedlenia przez rodzinę Chopinów. Mikołaj Chopin otrzymał je jako profesor Liceum Warszawskiego, umieszczonego razem z uniwersytetem na terenie dawnej willi królewskiej, znanej jako pałac Kazimierzowski. Czy powstanie tu wreszcie Dom Młodości Chopina harmonijnie współpracujący z Muzeum Chopina na Tamce?
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.