"Nikt mnie nie prześcignie w walce o prawa kobiet". Giertych ma propozycję ws. aborcji

"Nikt mnie nie prześcignie w walce o prawa kobiet". Giertych ma propozycję ws. aborcji

Dodano: 
Roman Giertych
Roman Giertych Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Roman Giertych zabrał głos w sprawie aborcji. Poseł KO ma nową propozycję dla sejmowej większości. "Mam trzy córki i nikt mnie nie prześcignie w walce o prawa kobiet" – stwierdził.

Poseł poinformował, że przedłożył do Prezydium Klubu KO poprawkę do kodeksu karnego ws. aborcji. Giertych proponuje, aby ściganie aborcji przeprowadzonej w okresie kiedy od poczęcia nie upłynęło jeszcze 12 tygodni odbywało się wyłącznie na wniosek kobiety, której ciążę przerwano.

Giertych chce też, żeby zapis z ustawy przedstawianej przez Lewicę o tym, że lekarz nie ponosi odpowiedzialności karnej jeżeli ratując zdrowie lub życie kobiety przerwie jej ciążę również został przyjęty "jako niekontrowersyjne uszczegółowienie ogólnych zapisów o stanie wyższej konieczności".

Giertych pisze o "kompromisie"

Jego zdaniem ściganie podżegania czy pomocnictwa do aborcji do 12 tygodnia w trybie publicznoskargowym jest niewykonalne ze względu na zmianę technologii dokonywanej aborcji. Jak stwierdził Giertych prokuratura i oolicja nie dysponują żadnymi narzędziami umożliwiającymi ustalenie przyczyn utraty ciąży, jeżeli kobieta, której ciąże przerwano nie złoży zeznań.

"Po drugie projekt przedstawiony przeze mnie anuluje negatywne skutki wyroku TK Julii Przyłębskiej, który doprowadził do obaw u lekarzy skutkujących czasem zwlekaniem z przerwaniem ciąży w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia kobiety" – dodał.

W opinii Giertycha, jego projekt jest "kompromisem pomiędzy uznawaniem aborcji do 12 tygodnia za całkowicie legalną, a obecnym jej ściganiem z urzędu przez państwo". Dlatego też jego zdaniem ma on szansę uzyskać większość w Sejmie. Giertych uważa, że mogą go poprzeć m.in. posłowie PSL.

Projekt umożliwia ponadto ściganie aborcji dokonywanych przez kobiety pod wpływem przymusu psychicznego lub finansowego.

"Generalnie projekt jest próbą znalezienia rozwiązania tego trudnego problemu w duchu kompromisu i przyświeca mu hasło »Zaufajmy kobietom«. Zostawmy kwestie ścigania aborcji na tak wczesnym etapie w rękach kobiet, a nie prokuratury, czy Policji. Z drugiej strony nie mówmy, że aborcja to nic nie znaczący zabieg, bo kwestia ta odnosi się do niezwykle złożonego zagadnienia początków życia człowieka, co do którego poglądy z polskim społeczeństwie są bardzo podzielone" – napisał Giertych.

Czytaj też:
Papież złożył wizytę włoskiej polityk. Zasłynęła jako zwolenniczka aborcji
Czytaj też:
"Możliwa wojna z PSL". Wraca kontrowersyjny temat

Źródło: X
Czytaj także