Porozumienie straci miejsce w rządzie? "Gowin chyba trochę się pogubił"

Porozumienie straci miejsce w rządzie? "Gowin chyba trochę się pogubił"

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu, kandydatka w wyborach prezydenckich Małgorzata Kidawa-Błońska (2P), przewodniczący PO Borys Budka (P), marszałek Senatu Tomasz Grodzki (2L) i lider Porozumienia Jarosław Gowin (L) po spotkaniu w Sejmie.
Wicemarszałek Sejmu, kandydatka w wyborach prezydenckich Małgorzata Kidawa-Błońska (2P), przewodniczący PO Borys Budka (P), marszałek Senatu Tomasz Grodzki (2L) i lider Porozumienia Jarosław Gowin (L) po spotkaniu w Sejmie. Źródło:PAP / Radek Pietruszka
– Nie wiem co mu przyświeca. Te ruchy dla mnie są niezrozumiałe. Można powiedzieć, że Pan Poseł trochę się pogubił – komentował działania Jarosława Gowina wiceszef klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.

– To wszystko zależy, co będzie dalej. Dzisiaj jest rzeczywiście sytuacja taka, że nasz kolega spotyka się z opozycją, z opozycją próbuje zawierać jakieś układy. To niedobrze wróży do tego, żeby tę pozycję w naszym obozie utrzymał – komentował negocjacje prowadzone przez byłego wicepremiera Marek Suski.

– Zresztą sam podał się do dymisji, był wicepremierem, dzisiaj jest tylko posłem i spotyka się z opozycją, wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, żeby doprowadzić do kryzysu w państwie – dodał polityk w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

Suski podkreślił następnie, że były wicepremier sam stworzył trudną sytuację, z której nie wie jak wyjść. – Złożył propozycję zmiany konstytucji, na to opozycja się nie zgodziła i teraz szuka jakiegoś kolejnego pomysłu, trudno mu się wycofać z sytuacji, w którą sam się wprowadził – stwierdził poseł PiS.

Wybory w sierpniu?

Polityk odniósł się także do propozycji przeprowadzenia wyborów w sierpniu (w razie ogłoszenia stanu klęski żywiołowej).

– To, że obstrukcję robią samorządy i opozycja, przeszkadzają, to my mamy wybory przesuwać? A w sierpniu co będą robić? Nie ma żadnej gwarancji, że nie będą robić tego samego, że samorządy nie będą odmawiać współpracy. Ja nawet mam pewność, że opozycja będzie próbowała i tamten termin obalić gdyby do niego doszło – komentował Suski.

– To nie obóz rządzący doprowadził do sytuacji jaką mamy. Całe zamieszanie jest spowodowane obstrukcją opozycji, która nie chce wyborów. Mają jeden cel, doprowadzenie do jak największego zamętu. Chcieliby kryzysu konstytucyjnego, żeby nie było wyborów, dlaczego? Wiadomo, że ich pozycje są bardzo słabe, Kidawa Błońska jest na końcu stawki, wyprzedzają ją inni kandydaci, Platformie więc nie zależy na wyborów stąd obstrukcja. Interes polityczny PO jest taki żeby wyborów nie było i to jest najważniejsze – dodał poseł PiS.

Czytaj też:
Marszałek Grodzki wygłosi dziś orędzie w TVP

Czytaj też:
Sasin odpowiada na zarzuty ws. Poczty: Jest podstawa prawna

Źródło: Radiu Plus
Czytaj także