MARCIN MAKOWSKI: Jest pan za wyborami w maju czy przeciw nim?
WłADYSłAW KOSINIAK-KAMYSZ: Uważam, że majowe wybory należy przełożyć ze względu na zdrowie i życie Polaków. I przestać zajmować się kampanią, a zacząć pomagać przedsiębiorcom, pracownikom i rolnikom dotkniętym suszą.
W niedawnym wystąpieniu mówił pan jednak, że w wyborach wystartuje, ponieważ „Polski nie można oddać walkowerem”. Czyli uważa pan, że zagrażają one życiu Polaków, ale weźmie w nich udział?
Jeśli wybory się odbędą, to jako kandydat wezmę w nich udział. Jednak najpierw zrobię wszystko, żeby przesunąć je na bezpieczny termin. Moje zdanie podziela nie tylko większość opozycji, lecz także niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy. Przecież Jarosław Gowin stwierdził nawet, że to wybór między życiem a śmiercią – ja wybieram życie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.