Okres pandemii pokazał, że żadne groźby nie powstrzymują pijanych kierowców. Może czas rozważyć
w Polsce konfiskowanie im samochodów, przynajmniej na czas kary?
Pijani, bardzo często już z sądowymi zakazami jazdy, czasem dożywotnimi – tych w kronikach polskiej policji nigdy nie brakowało. Jednak teraz, gdy podczas pandemii ruch na polskich drogach zmalał nawet o połowę (pomiary GDDKiA) i wprowadzono ścisły nakaz izolacji społecznej, w policyjnych raportach doniesienia o pijanych kierowcach wzięły górę nad innymi informacjami o działaniach drogówki.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.