Mocne oświadczenie sędziego Zaradkiewicza. Zaapelował do sędziów

Mocne oświadczenie sędziego Zaradkiewicza. Zaapelował do sędziów

Dodano: 
Kamil Zaradkiewicz
Kamil Zaradkiewicz Źródło:PAP / Rafał Guz
Sędzia Kamil Zaradkiewicz w wydanym oświadczeniu zadeklarował wykonywanie swoich obowiązków "zgodnie ze standardami niezależności, rzetelności oraz z dbałością o najwyższe standardy funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości".

Pełniącym obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego został sędzia Kamil Zaradkiewicz – zdecydował w czwartek prezydent Andrzej Duda. 30 kwietnia upłynęła kadencja prof. Małgorzaty Gersdorf na stanowisku pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

Sędzia Zaradkiewicz wydał oświadczenie w związku z obejmowaną funkcją.

W oświadczeniu Zaradkiewicz ocenił, że jesteśmy świadkami oczekiwanego przez polskie społeczeństwo przełomu w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości, a SN już wkrótce doczeka się "pozytywnej oceny" i "zaufania obywateli".

Wyraził nadzieję, że polskie sądownictwo nie będzie już dłużej obciążone "dziedzictwem zbrodni sądowych i bezmiarem niesprawiedliwości" i w końcu nastąpią rozliczenia. Zaznaczył jednak, że nie będzie to możliwe bez sędziów, którzy respektują zasady apolityczności i niezawisłości.

Wyraźnie zaznaczył, że sędziowie, którzy nie potrafią sprostać wyżej wspomnianym zasadom i kierują się polityczną motywacją, powinni zrezygnować ze sprawowanych funkcji.

Apel do sędziów

P.o. prezesa SN Zaradkiewicz zaapelował do sędziów, aby nie angażowali się w publiczne wystąpienia i medialne wypowiedzi, które osłabiają zaufanie do niezależnego sądownictwa i mogą powodować, że sędzia będzie kojarzony z konkretną opcją polityczną, co podważy jego obiektywizm.

Wprost zwrócił się do nich o "zaniechanie aktywności publicznej, w szczególności medialnej, pogłębiającej podziały i utrwalającej negatywny wizerunek wymiaru sprawiedliwości".

Do przedstawicieli środków publicznego przekazu, polityków i reprezentantów świata nauki zaapelował o respektowanie zasad niezależności i niezawisłości oraz o "zaniechanie sprzecznego z Konstytucją RP podważania statusu sędziów".

Czytaj też:
Kidawa-Błońska: Chciałam powiedzieć Kaczyńskiemu, że wszystkich Polaków nie zastraszycie
Czytaj też:
To on zastąpi Gersdorf w SN. Jest decyzja prezydenta
Czytaj też:
Gersdorf zapytano, co by dziś powiedziała prezydentowi Dudzie

Źródło: rp.pl / dorzeczy.pl
Czytaj także