W TOK FM Szumowski był pytany o to, czy obecnie złożyłby wniosek do PKW, aby na Śląsku wybory przeprowadzono wyłącznie w formie korespondencyjnej, przy założeniu, że wybory odbyłyby się w najbliższą niedzielę. Minister wyjaśnił, że takich decyzji nie będzie podejmował dla całych regionów, tylko dla mniejszych obszarów. Dodał, że w tej chwili nie ma w pamięci liczby zakażeń w poszczególnych gminach.
– Jak to przeanalizuję, to myślę, że wydam takie rekomendacje. Myślę, że takie gminy w Polsce są – stwierdził.
Na pytanie o możliwe przywrócenie restrykcji związanych z epidemią, odpowiedział, że mogłoby to być rozważane, jeśli nastąpiłby gwałtowny wzrost zakażeń bez ognisk choroby.
– Największy niepokój wzbudzałaby we mnie transmisja pozioma, gdyby nie wiadomo było, kto, jak i którędy zakaża i jak szybko się to rozwinie. Wtedy można by znowu wprowadzać ograniczenia przemieszczania się, choćby przywrócenie maseczek, choćby zamknięcie pewnych elementów gospodarki, gdzie ludzie mogą się często stykać – oświadczył.
Wyraził nadzieję, że Polacy będą zachowywać się rozsądnie i stosować do rygorów sanitarnych i że nie dojdzie do takiej sytuacji.
Szef MZ odniósł się też do zapowiadanego na 19 czerwca powrotu kibiców na stadiony. Poinformował, że minister sportu analizuje sytuację i ta data jest aktualna.
– Ale decyzję o każdorazowym meczu i każdorazowym zgromadzeniu będzie podejmował wojewoda z wojewódzkim inspektorem sanitarnym, więc może być tak, że niektóre mecze się odbędą, a niektóre mogą się nie odbyć – powiedział Szumowski.
Czytaj też:
Szumowski: W najbliższych dniach liczba zakażeń będzie wysoka