– 500 plus – zwykłe złodziejstwo, ukradzenie jednemu i danie innemu. Jak się kradnie, rozdziela innym, a część sobie zostawia oczywiście, to jest zwykłe paserstwo. Mówię o rządzie polskim – jest jak paser – ocenił były europoseł w rozmowie z Polsat News.
Stanisław Żółtek zadeklarował, jaka – w razie wygranej – byłaby jego pierwsza inicjatywa ustawodawcza: – Złożę przede wszystkim do Sejmu propozycję następujących zmian: likwidację podatków PIT i CIT, likwidację całkowitego podatku od spadków i darowizny. Pierwsze moje kroki to będzie poproszenie o przyjście szefów partii, które są w Sejmie w danym momencie i położenie kart na stół, że proszę przegłosowanie tego
Dodał, że jeżeli to zawiedzie, to "zwróci się osobiście do posłów, którzy tylko dlatego są w partiach, bo się boją o reelekcję". Uznał, że jeżeli parlamentarzyści będą mieli "oparcie w prezydencie i ewentualnie zapewnienie, że będą mogli kandydować w inny sposób", to opuszczą partie i przestaną one istnieć.
Kandydat wskazał, że opowiada się za opuszczeniem UE przez Polskę. Jednocześnie Stanisław Żółtek chce postawić na współpracę w regionie: – Ten Wyszehradzki układ, który jest, czy nawet kierunek śródmorza, jak najbardziej szanuję, ale to nie może być jedyna rzecz, gdzie się zamkniemy i nic więcej. Mamy wielowektorowo pracować, czyli trzeba i szanować się ze Stanami Zjednoczonymi, ale nie być pieskiem na łańcuchu, że mamy obszczekiwać kogo oni nie lubią. Mamy rozmawiać i przestać obgryzać kostki Rosji.
Czytaj też:
Prezydent: Chcę, aby polskie państwo ze wszelkich sił wspierało i chroniło rodzinęCzytaj też:
"Straszenie tymi tematami rezonuje, ale...". Kulisy sporu w PiS o "niemoralnego Trzaskowskiego"