Warzecha: Trzaskowski jest w trudniejszej sytuacji

Warzecha: Trzaskowski jest w trudniejszej sytuacji

Dodano: 
Łukasz Warzecha, " Do Rzeczy"
Łukasz Warzecha, " Do Rzeczy" Źródło: PAP / Rafał Guz
– Rafał Trzaskowski jest w trudniejszej sytuacji. Prezydent Andrzej Duda wystąpił bowiem jako zwycięzca i wygłosił przemówienie. Skierował odezwę o pojednanie wyborcze. Zaprosił Rafała Trzaskowskiego do Pałacu Prezydenckiego. Wyraził wolę podania ręki swojemu kontrkandydatowi. Andrzej Duda podał piłkę na drugą stronę boiska i w tym sensie Rafał Trzaskowski ma trudniej –mówi portalowi DoRzeczy.pl publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha.

Według pierwszych sondaży Andrzej Duda wygrał, ale różnica między nim a Rafałem Trzaskowskim nie jest duża.

Łukasz Warzecha: Scenariusz, w którym różnica jest tak niewielka był najgorszym z przewidywanych przeze mnie scenariuszy. Oczywiście Andrzej Duda na razie góruje mniej więcej o 150-200 tys. głosów. Nie jest to potężna różnica, ale nie jest to 50 tys.

Czy minimalna różnica między kandydatami może stanowić powód do tego, aby negować uczciwość oficjalnego wyniku?

Wszystko zależy od tego, jaki będzie ostateczny wynik. Sędziowie Sądu Najwyższego podchodzą do protestów wyborczych racjonalnie. Sprawdzają, czy protest jest zasadny, czy mógł spowodować, że dużą różnicę głosów, aby wpłynąć na wynik. Jeżeli protesty wyborcze skumulują się i będą dotyczyły np., 100 tys. głosów, to sędziowie staną przed trudnym zadaniem. Strona przegrana ma pełne prawo do składania protestów. Trudno sobie wyobrazić, że ktoś wyzbywa się prawa do protestu. To absurd.

Który z kandydatów jest obecnie w trudniejszej sytuacji?

Rafał Trzaskowski jest w trudniejszej sytuacji. Prezydent Andrzej Duda wystąpił bowiem jako zwycięzca i wygłosił przemówienie. Skierował odezwę o pojednanie wyborcze. Zaprosił Rafała Trzaskowskiego do Pałacu Prezydenckiego. Wyraził wolę podania ręki swojemu kontrkandydatowi. Andrzej Duda podał piłkę na drugą stronę boiska i w tym sensie Rafał Trzaskowski ma trudniej. Jako przegrany nie bardzo wie, jak ma się zachować. Jeżeli wygłosi przemówienie, w którym powie, że przegrał i nie zareaguje na słowa o pojednaniu, które padły z usta Andrzeja Dudy, to nie będzie dobrze widziane. Jednak różnica między wynikiem Andrzej Dudy a Rafała Trzaskowskiego jest tak niewielka, że w sumie jutro może okazać się, iż wynik uległ zmianie. Proszę zauważyć, że zazwyczaj byliśmy przyzwyczajeni, że poza Polską zazwyczaj wygrywał PiS. To uległo zmianie w 2015 roku.

Polska emigracja zmieniła poglądy polityczne?

Tak. Widać to po I turze wyborów prezydenckich. Rafał Trzaskowski w większości państw, w których żyje Polonia wygrał. Polonia zmienia poglądy, tendencje ulegają zmianie. Andrzej Duda stracił zagranicznych sojuszników.

Pytanie, gdzie Andrzej Duda wraz z obozem władzy popełnili błąd tracąc głosy Polonii?

Pamiętajmy, że głosy w II turze są głosami protestu. Tu bardziej nastawiamy się na to, aby być przeciwko komuś. Polonia z okresu komuny nie jest tą samą grupą ludzi, która wyjechała z Polski, gdy weszliśmy do Unii Europejskiej. Ludzie, którzy wyjeżdżali z Polski za czasów panowania PO mogli liczyć, że PiS coś zmieni i wrócą. Jednak być może ich zdaniem nic się nie zmieniło. Stąd krytyczne podejście do PiS i głosy przeciw Andrzejowi Dudzie. Pamiętajmy także, że Polacy mieszkający poza Polską w liberalnych państwach mają trochę zmieniony światopogląd.

Bardzo wielu internautów agitowało podczas ciszy wyborczej. Być może trzeba się zastanowić nad jej sensem?

Cisza wyborcza nie ma sensu. Jestem zwolennikiem jej zniesienia albo ograniczenia. To fikcyjny przepis.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także