Wojciech Czuchnowski pochwalił się na Twitterze, że wszedł bez pozwolenia do magazynu Poczty Polskiej i wyniósł z niego pudełko z 200 przesyłkami wyborczymi, które miały być wykorzystane przy wyborach korespondencyjnych 10 maja. W "Gazecie Wyborczej" ukazał się również artykuł na ten temat.
Czytaj też:
"Policja, ten gość nie ma immunitetu!". Dziennikarz "Wyborczej" chwali się włamaniem i kradzieżą?
Sprawę skomentował na Twitterze minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Polityk nie szczędził ostrych słów pod adresem dziennikarzy z gazety Adama Michnika.
"Po dziennikarzach Gazety Wyborczej można spodziewać się wiele, ale wejście w rolę rabusia?" – zaczął swój wpis Sasin. "Jak można upaść tak nisko by wynieść cudze mienie. A wszystko po to by wesprzeć swoje polityczne teorie" – dodał.
Minister zakończył swój wpis stwierdzeniem, że "'Gazeta Wyborcza' sięga dna".
twitterCzytaj też:
Radość opozycji z odwołania Lichockiej przedwczesna? "To głosowanie nie jest zgodne z moją wolą"Czytaj też:
Wulgarnie skomentował wpis premiera. Takiej riposty się nie spodziewał