Hanna Gill-Piątek posłanką jest od października 2019 r. Wcześniej koordynowała działania nowo powstałej partii Wiosna Roberta Biedronia na okręg piotrkowski. Zanim politycznie związała się z Biedroniem, przez wiele lat była członkiem Partii Zieloni. Według informacja podawanych przez WP decyzja o odejściu z klubu Lewicy jest już ostateczna.
W Sejmie posłanka jest członkiem Komisji Finansów Publicznych, działającej w jej ramach Podkomisji stałej ds. monitorowania systemu podatkowego, a także Komisji Infrastruktury oraz Podkomisji stałej do spraw budownictwa oraz gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej. Gill-Piątek została też m.in. wiceprzewodniczącą Parlamentarnego Zespołu do spraw Polityki Migracyjnej i Integracyjnej, członkiem Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym oraz przewodniczącą Parlamentarnego Zespołu ds. Miast.
Od Biedronia do Hołowni
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Wirtualna Polska, że posłanka Lewicy niedawno spotkała się z Hołownią. "Rozmowa była obiecująca, Szymon z Hanną nadają na podobnych falach" – przekonują informatorzy portalu. "Gdyby Gill-Piątek i Hołownia zdecydowali się współpracować, to ruch Polska 2050 miałby w Sejmie swoją pierwszą przedstawicielkę" – zauważa rozmówca.
Na razie posłanka nie chce komentować doniesień portalu.
Czytaj też:
Historyczny wpis Hołowni na Twitterze. Lawina komentarzyCzytaj też:
Politolog: Hołownia i Trzaskowski idą na zwarcie polityczneCzytaj też:
KO zagrożona. Nowe siły polityczne wykluczą formację Budki z Sejmu?